Dwa mecze dwie porażki.

Dwa mecze dwie porażki.

Po bardzo udanym początku wiosny 2015 - wygranych wszystkich sparingach i zwycięstwie w pierwszym ligowym meczu w Stanowicach, przyszły dwie porażki, które sprowadziły nas na ziemię.

Tydzień temu graliśmy w Lubiszynie z Unią, która do tej pory w tym sezonie nie odniosła żadnej wygranej. Niestety, przełamała się właśnie na naszej drużynie wygrywając 3:2. Unia zaskoczyła nas szybko strzeloną bramką i agresywną grą, która nam wyraźnie nie pasuje. Trzeba im przyznać, że byli lepsi w tym meczu od nas, chociaż dużo nie brakowało, abyśmy w końcówce dogonili ich i zremisowali. Opis tego meczu możemy znaleźć na stronie lubuskiegofutbolu.pl

http://lubuskifutbol.pl/wiadomosci-b-klasa.html

W minioną niedzielę zagraliśmy pierwszy raz na wiosnę u nas. Przeciwnikiem naszym była drużyna Wicher Staw, która na jesień rozjechała nas u siebie 5:0. Chociaż bardzo chcieliśmy, ale nam rewanż nie wyszedł i tym razem przegraliśmy 3:5. Po raz drugi straciliśmy dużo bramek, co daje do myślenia nad naszą formacją obronną. Mecz był wyrównany, ale to my w pierwszej połowie straciliśmy trzy gole, a przeciwnik żadnej. Stracone gole to skutek prostych błędów naszego bramkarza i obrońców. Drugą połowę wygraliśmy 3:2, ale to nie wystarczyło do odrobienia strat z początku meczu.

Po raz kolejny po pierwszym przegranym meczu na drugi był problem ze składem. Niektórzy, zwłaszcza młodsi zawodnicy naszego zespołu, olewają sobie mecze z błahych powodów. Ten problem był w poprzedniej rundzie i widocznie w tej także ciężko liczyć na niektórych. Mamy prośbę do naszych zawodników - jeżeli już wiesz że nie będzie kogoś na meczu proszę o jakieś info, które nam na pewno pomoże w skompletowaniu składu.

Co do meczów trzeba zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze w trzech ostatnich meczach strzeliliśmy 8 bramek, co świadczy o dobrej grze ofensywnej, po drugie w dwóch ostatnich meczach straciliśmy także 8 goli. I myślę że właśnie w tym drugim aspekcie tkwi nasz problem. Musimy poprawić grę obronną i nie tracić tyle bramek, a z przodu zawsze się coś ustrzeli.

W najbliższą niedzielę zagramy u lidera rozgrywek serii B naszej grupy. Mecz z Wartą Kołczyn rozpocznie się o godz. 11.00. Na jesień przegraliśmy u nas minimalnie 1:2. Choć jest to lider, to nie stawia nas na straconej pozycji. Jeżeli zaczniemy grać tak jak na początku wiosny to wszystko jest możliwe. Serdecznie zapraszamy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości