Blamaż z Wichrem.

Blamaż z Wichrem.

 Niestety, nie udał się pierwszy wyjazdowy mecz. Wicher Staw przed meczem wydawał się zespołem w naszym zasięgu, ale naszym niektórym zawodnikom nie chciało się jechać na dość daleki wyjazd, zespół zebrał tylko 12 graczy ( w tym trzech z kontuzjami)  i przy młodym i wybieganym zespole gospodarzy był bez szans.

Na początku mecz nie wyglądał tak źle w naszym wykonaniu, trzymaliśmy wynik bezbramkowy prawie do czterdziestej minuty i stworzyliśmy kilka kontr. Niestety z czasem straciliśmy jednego zawodnika przez kontuzje i pierwszego gola przy którym sędzia nie zauważył spalonego. Chcąc doprowadzić do remisu, nadzialiśmy się na kontrę i było 2:0 do przerwy.

Z czasem w drugiej połowie zaczynało nam brakować sił i zaznaczyła się duża przewaga gospodarzy. Do tego w nie groźnej sytuacji pod naszą bramką minęli się z piłką nasi środkowi obrońcy i straciliśmy kolejnego gola. Dodajmy jeszcze jeden błąd sędziego, który znowu nie zauważył spalonego i wpadła kolejna bramka.

Najważniejszym problemem w tym dniu był brak kilku podstawowych zawodników. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że piłka nożna jest grą zespołową i musimy na sobie polegać. Jeżeli niektórzy zaczną odpuszczać to inni nie dadzą rady. Musimy razem budować ten zespół i na sobie polegać. Panowie OGARNIJCIE SIĘ!!!

Na następny mecz zapraszamy do Długoszyna w niedzielę 14.09.2014r o godz.15.00. Rywalem naszym będzie lider naszej grupy, zespół Warty Kołczyn, który wygrał swoje trzy mecze i jak podkreśla, pragnie w tym roku wywalczyć awans do A-klasy.

Serdecznie zapraszamy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości